Już tydzień minęło od XLIX Śląsko-zagłębiowskiego szwendania okolicznego. Tym razem zwiedzaliśmy Zagórze.
Oprowadzał nas Paweł Graja oraz pasjonat tej dzielnicy pracownik Centrum Informacji Miejskiej w Sosnowcu: Artur Ptasiński z Zagórskiego Regionalnego Stowarzyszenia Pakosznica,
Natomiast po katolickim kościele św. Joachima oraz pobliskiej kaplicy oprowadziła nas Iwona Dulewicz, także członkini Pakosznicy.
Szwendanie rozpoczęliśmy na Mecu gdzie podziwialiśmy Pałacyk Malplata - dawnego dyrektora generalnego Sosnowieckiego Towarzystwa Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych.
Następnie zwiedziliśmy pozostałości parku Mieroszewskich wraz z grotą i ruinami studni. Później chodziliśmy po zachowanym w postaci szczątkowej parku, który dawniej otaczał dwór ze wszystkich stron.
Miejsce parku na dzień dzisiejszy zajmuje szpital nr 3. Oglądaliśmy również z zewnątrz wzniesiony w 1777 roku dwór Mieroszewskich. Od lat 70. XX wieku mieści się tam Pracownia Konserwacji Dzieł Sztuki.
Najpierw był to parterowy pałacyk, potem jednak w 1876 w trakcie przebudowy podwyższono go. Odnowy dworku najprawdopodobniej dokonał Jacek Siemieński który otrzymał dobra w postaci Zagórza i Klimontowa od swej ciotki Jadwigi Mieroszewskiej (Siemieńskiej)
Udało się nam również zwiedzić pozostałości stożkowego gródka rycerskiego z XIV-XV wieku oraz miejsce gdzie znajdowała się XI wieczna osada dająca początek miejscowości Zagórze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz