Pierwsza wzmianka w księgach książąt pszczyńskich dotycząca
praktycznego zastosowania węgla kamiennego z okolicy Murcek pochodzi
z 1657 roku. Jeszcze na długo przed powstaniem kopalni w okolicach
dzisiejszego wzgórza Wandy, złoża węgla wychodziły na
powierzchnię i zaczęto go w tym miejscu wybierać. Węgiel
rozwożono do książęcych browarów i cegielni. Dopiero w 1768 roku
doszło do celowego wydobywania węgla i budowy szybu. Od 1769 roku
rozpoczęto eksploatację pokładu 318 „Emanuel” przez kopalnię
Emanuelssegen („Błogosławieństwo Emanuela”). Na dzień
dzisiejszy jest to obszar górniczy kopalni „Murcki-Staszic” -
północna część wzgórza Wandy.
 |
Stare zabudowania w Murckach |
Jak głosi jedna z legend kiedy złoża leżące na powierzchni
się wyczerpały, zaczęto drążyć pokłady pod ziemią. Praca była
ciężka i trudna i nie było chętnych do jej wykonywania. Trzeba
było wiele czasu aby do niej przywyknąć. Pierwsi górnicy
wychodzili z szybów brudni i umorusani węglem. Nazwano ich więc
„
murckami” i od tego określenia pochodzi dzisiejsza nazwa
miejscowości.
Jednakże najwcześniej zanotowaną nazwą terenów, na których
leżą obecnie Murcki jest nazwa Osieki i Ritwinia. Dopiero w drugiej
połowie XIX wieku podjęto zorganizowane osadnictwo tego miejsca i
nadano mu nazwę pobliskiej kopalni Emanuelssegen, zmienioną w
latach 20. XX wieku na Murcki.
Pierwsze bardzo skromne domy osiedla górniczego wybudowano w 1860
roku tuż przy drodze Katowice- Tychy. Były one parterowe i mieściły
po 4 mieszkania. Mieszkania składały się z kuchni i dwóch pokoi.
Były niewielkie o powierzchni około 34 m2.
Później wzdłuż drogi do stacji kolejowej kopalni wybudowano
domy większe, które zawierały od 6 do 13 mieszkań. Wychodzono z
założenia, że domy małe nie nadawały się do warunków
klimatycznych na Górnym Śląsku, trudniej je było ogrzać.
Powierzchnia
mieszkań w Murckach była też większa od tych wcześniej
wybudowanych i wynosiła około 50 m2. 20m2 kuchnia i po 15 m2
pokoje. Na każde mieszkanie przypadał ogródek o powierzchni od 150
do 180 m2. Na strychach urządzono wspólne pralnie i suszarnie.
Każda rodzina miała również ustęp, piwnicę i obórkę w
oddzielnym pomieszczeniu gospodarczym. Osiedlu starano się nadać
przyjemny i harmonijny wygląd. Na zewnątrz budynki pokryto jasnymi
surowymi tynkami. Dachy kryto czerwoną dachówką. Malowane
okiennice zdobiły domostwa, a wokół domów zadbano o zieleń,
drzewa, żywopłoty i drewniane ogrodzenia.
W Murckach wybudowano również duże mieszkania dla urzędników,
które składały się z 3 do 5 pokoi, kuchni i pomieszczeń
dodatkowych
Osiedle posiadało instalację elektryczną wodociągową i
kanalizacyjną. Dobrze utwardzone ulice z chodnikami obsadzono
drzewami.
Na początku XX wieku Murcki zamieszkiwało 2300 mieszkańców. W
środku osiedla zlokalizowano rynek, a wokół niego zgrupowano duże
budynki takie jak: dom towarowy, pralnia apteka. i niektóre domy
robotnicze. Na osiedlu wybudowano 2 szkoły, dom dla nauczycieli,
urząd i
dom mieszkalny dla naczelnika urzędu, willę dla inspektora
górniczego i 2 domy noclegowe dla robotników. W jednym z nich
wydawano posiłki.
Na dzień dzisiejszy południową dzielnicę Katowic Murcki
zamieszkuje niecałe 6000 mieszkańców. W Murckach na powierzchni
7,04 ha mocą zarządzenia ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego
z dnia 18 grudnia 1953 roku został utworzony Rezerwat przyrody
Las Murckowski. Rezerwat powiększono 10 maja 1989 roku i obecnie
zajmuje powierzchnię 102,56 ha.
Zwiedzając dzielnicę warto zobaczyć zabytkowe domki przy ulicy
Bielskiej oraz osady leśne Siągarnia i Hamerla i stary nieczynny
już dworzec z XIX wieku.
Przeczytaj także o początkach wydobycia węgla kamiennego w granicach miasta Katowice, które miały miejsce na
obszarze południowego Załęża w artykule:
Załęże dzielnica Katowic